Świat kultury

Większy El Greco

Posted by TKO on Gru 16, 2016  •  Comments (0)

„Ekstaza świętego Franciszka” to najbardziej znany obraz hiszpańskiego malarza Dominikosa Theotokopulosa, znanego jako El Greco. Tak naprawdę obraz ten nazywa się „Święty Franciszek otrzymujący stygmaty”, jednak jego tytuł muzealny brzmi jak powyżej. Jest to ważna kwestia, ponieważ oprócz tego obrazu, namalowanego w 1575 roku, istnieje druga i właściwa „Ekstaza świętego Franciszka” z 1603 roku.

Konserwacja zmieniła jego rozmiar

„Święty Franciszek otrzymujący stygmaty” ukazuje w sposób dramatyczny świętego Franciszka, który otrzymuje swoje rany od Boga, mając łzy w oczach. Obraz można zobaczyć w krakowskiej galerii w Sukiennicach do 4 grudnia. Jest on podziwiany przez tysiące osób z całego świata, dzięki niesamowitemu kunsztowi El Greco, który zastosował grę światła. Widać to po dwóch jego źródłach, z przodu postaci, a zarazem od góry. Pozwoliło to wyolbrzymić mimikę twarzy świętego Franciszka. Sam obraz jest utrzymany w neutralnej, a nawet chłodnej tonacji, co dodaje powagi ukazanej chwili.

W ostatnich miesiącach obraz został przekazany pod prace konserwacyjne, które miały na celu pełne jego odrestaurowanie. Niestety, pomimo niesamowitego kunsztu El Greco, a także faktu, iż „Święty Franciszek otrzymujący stygmaty” to jedyny obraz przez niego namalowany w polskiej kolekcji, dalej mało osób o nim wie. Odrestaurowanie go, a następnie odpowiednie działania reklamowe miały to zmienić. Wyniki badań konserwacyjnych same w sobie dostarczyły jednak odpowiedniej reklamy.

O kilka centymetrów większy

Okazało się, że pierwsze wykonane prace konserwacyjne wykonane możliwe, że nawet dziesiątki lub setki lat temu, zostały nie tylko przeprowadzone w sposób niedokładny, ale i prawdopodobnie ktoś inny przywłaszczył sobie autorstwo. Dopiero w 1974 roku polskie historyczki ustaliły prawdziwe autorstwo, a po zdarciu wierzchniej warstwy farby odkryły prawdziwy podpis.

Jednak ostatnie prace konserwacyjne ustaliły, że podpis to nie była jedyna zmieniona rzecz w obrazie. Otóż jego krawędzie zostały zasłonięte nową farbą, pomniejszając jego rozmiary. Konserwatorom udało się przywrócić dawny wygląd oraz oddać utracone centymetry temu niesamowitemu dziełu.